21. Ogólnopolski Przegląd Malarstwa Młodych PROMOCJE 2011
Wystawa od 28.10. do 27.11.2011 r.
Wernisaż: 18.11.2011 r. – godz. 19.00, Galeria Sztuki, pl. Katedralny 1
Miejsce: Galeria Sztuki, pl. Katedralny 1; Galeria Ring, Rynek 12
Wyróżnienia i nagrody główne:
I Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (ex aequo)
Katarzyna Bąkowska-Roszkowska (ASP Warszawa)
I Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (ex aequo)
Magdalena Laskowska (ASP Warszawa)
Nagroda Prezydenta Miasta Legnicy
Natalia Kozieł (ASP Gdańsk)
Nagroda Galerii Sztuki w Legnicy, statuetka „Srebrna Ostroga”
Grzegorz Kozera (ASP Warszawa)
Wyróżnienie Honorowe Dyrektora Galerii Sztuki w Legnicy
Karolina Lisik (Uniwersytet Opolski)
Dodatkowe nagrody i wyróżnienia:
Nagroda Galerii Miejskiej BWA w Bydgoszczy
Natalia Kozieł (ASP Gdańsk)
Nagroda Miesięcznika Artystycznego FORMAT
Magdalena Szadkowska (Uniwersytet Śląski w Katowicach, Filia w Cieszynie)
Nagroda Kwartalnika Artystycznego EXIT
Grzegorz Kozera (ASP Warszawa)
Wyróżnienie Czasopisma internetowego ARTMIX
Emilia Żakieta (ASP Kraków)
Wyróżnienie Portalu internetowego ART ATTACK
Emilia Żakieta (ASP Kraków)
Wyróżnienie Portalu internetowego ART ATTACK
Natalia Kozieł (ASP Gdańsk)
Do edycji zgłosiło się 42 artystów z dziewięciu krajowych wyższych uczelni artystycznych. Spośród 115 nadesłanych prac do wystawy wybrano obrazy 29 młodych malarzy.
Uczestnicy wystawy:
Marta Antoniak, Karol Babicz, Manfred Bator, Katarzyna Bąkowska-Roszkowska, Ewa Boguszewska, Marzena Czaniecka, Ada Dobrzelecka, Aneta Głowacka, Joanna Kapuścieńska, Tycjan Knut, Grzegorz Kozera, Natalia Kozieł, Amelia Krzeszowska, Magdalena Laskowska, Karolina Lisik, Urszula Łojko-Smogorzewska, Monika Małachowska-Szczok, Jakub Malinowski, Krzysztof Powałka, Katarzyna Prusik-Lutz, Karolina Seredyn, Zbigniew Sikora, Magdalena Szadkowska, Angelika Szkucik, Magdalena Szilke, Szczęsny Szuwar, Izabela Dorota Tomaszewska, Olga Ząbroń, Emilia Żakieta.
Jury:
Andrzej Saj (przewodniczący) - redaktor naczelny pisma artystycznego FORMAT, wykładowca w ASP we Wrocławiu.
Dorota Łagodzka - historyczka sztuki, współredaktorka ARTMIX, doktorantka w Instytucie Sztuki PAN.
Agata Zbylut - artystka plastyk, adiunkt na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym i w Akademii Sztuki w Szczecinie.
Jerzy Kosałka- artysta multimedialny, performer.
Zbigniew Kraska - dyrektor GSz w Legnicy.
Komisarz wystawy: Dariusz Kawczyński
Tylko malarstwo
Formuła legnickiego konkursu młodego malarstwa „Promocje”, od początku jego istnienia (od 1990 r.), jest bardzo prosta i precyzyjna, a więc nie budzi takich kontrowersji jakie rodzi np. zbliżony (w sensie promocji młodych) konkurs malarski im. E. Gepperta we Wrocławiu. Jeśli na tym ogólnopolskim przeglądzie malarstwa, nb. pod patronatem tradycyjnego kolorysty, od kilku już edycji konsekwentnie nagradza się (główne nagrody) realizacje filmowe (wideo) lub instalacje wielomedialne albo obiekty złożone z różnych przedmiotów i materiałów – to konkurs legnicki jest pod tym względem niemal całkowicie wyzbyty karkołomnych manipulacji kuratorskich czy przewrotnych, mało przekonywujących, uzasadnień swych werdyktów przez jury. Legnica nagradza malarstwo, choć nie stroni od wyróżniania realizacji zdecydowanie przekraczających konwencje obrazowe – w instalacjach i obiektach malarskich (gdzie jednak wartości malarskie zawsze dominują). Organizatorzy „Promocji” konsekwentnie służą promocją dokonań młodych malarzy – kiedyś zapraszanych do wystawy rok po studiach na akademiach sztuki , obecnie do dwóch lat po jej ukończeniu. Preferowane są przy tym postawy samodzielnie kształtowane w tej wymagającej, z racji długiej tradycji , technice, jaką jest malarstwo. Konkurs wprawdzie ma charakter otwarty, bo każdy absolwent wyższej szkoły artystycznej może nadesłać swoją propozycję, ale jest też w istocie „zamknięty” dla nie absolwentów uczelni – co jest chyba pewną wadą tej inicjatywy. Jest też zwyczajowo „ograniczony” tylko do medium malarskiego, ale – jak wiadomo – nie jest to warunek bezwzględny bo każda propozycja rozszerzonego, twórczego wyjścia poza ramy obrazu konwencjonalnego jest równie uprawiona jak i akceptująco widziana przez zmieniające się w ciągu tych lat jury, ale zawsze wyczulone na nowości i oryginalność artystycznych wypowiedzi. Pisząc te uwagi – z perspektywy oceny kogoś, kto był niemal stale obecny w jury tego konkursu – nie sposób jednak nie zauważyć, że pewne symptomy wyczerpania się inwencji twórczej albo swoistego „skrępowania” warunkami warsztatowymi malarstwa ( jest to wszak trudna i wymagająca dużego doświadczenia technika) byłyby, przynajmniej od kilku edycji, w jakiejś mierze charakterystyczne dla tego konkursu. Dzieje się tak po trosze dlatego, że na konkurs swoje prace nadsyłają faktycznie jeszcze mało doświadczeni, świeżo „upieczeni” absolwenci różnych pracowni malarskich na uczelniach, pracowni często zdominowanych przez wybitne osobowości ich prowadzących – profesorów malarstwa, a więc młodzi adepci tej sztuki często powielają wyuczone stylistyki swych mistrzów i dopiero próbują i poszukują swej własnej , odrębnej drogi. Widać to na przykładach nadsyłanych zestawów prac, z których każda bywa utrzymana w innej konwencji, i o silnie zróżnicowanej tematyce. Ale też bywa, że młodzi prezentują , częściej niż ich profesorowie, śmielsze i szersze doświadczenia z zastosowaniem nowych mediów, ulegają urokowi owych „ułatwień” jakie niosą fotografia, film i komputery i wnoszą te fascynacje w obszar własnej twórczości. Świadomość możliwości użycia nowych środków wyrazu nie musi przekładać się na oryginalność końcowego malarskiego efektu obrazowego; tę łatwość i pozorność inspiracyjną nie zawsze udaje się zrównoważyć znamionami konwencji, czyli wymogami rzetelności warsztatowej. I to bywa nader widoczne w proponowanych zestawach konkursowych. Niemniej, obok tych przywar - celowo tu wypunktowanych - zawsze pojawia się grupa artystów o świeżej, młodej wyobraźni, często ryzykujących w treści przedstawień obrazowych (chodzi tu o tzw. szarganie świętości) , propozycji budzących zgodne zainteresowanie jury je nagradzającego. Wielu laureatów tego konkursu znalazło potem swoje trwałe i wartościowe miejsce na polskiej (i nie tylko) scenie artystycznej. Taka promocja jest w tej mierze ciągle potrzebna . Młodzi malarze mają dzisiaj skłonności do budowania własnych światów – konstruktów wyobraźni, jakby konkurujących z tymi, które udostępnia wirtualna rzeczywistość, generowana komputerowo. Cenione są światy wybujałej, fantazyjnej, acz realistycznie oddanej, rzeczywistości – w których obrazach to, co niemożliwe, co wykreowane, spotyka się z tym, co zastane lub realnie odtworzone. Potwierdzają to nagrody ostatniego konkursu – w obrazach prezentujących rzeczywistość (świat przedstawiony niemal fotograficznie), bądź porządkowany w strukturach formalnych (malarska kompozycja niby realnego pejzażu) – które wyraźnie odsyłają do treści głębszych, skrytych, choć niejako przeświecających z materii obrazowej. Jest to w istocie malarstwo realistyczne, ale to ten rodzaj realności, która „wzmacnia” oczywistą foto – wizualność (Bąkowska), bądź upraszczająca abstrakcyjność (Laskowska) – a z obu „prześwita” inny porządek, jakby epifaniczna prawda rzeczy pierwszych, rudymentarnych. Stąd prace K. Bąkowskiej – Roszkowskiej i M. Laskowskiej – obie absolwentki warszawskiej ASP – stanowiłyby tu świetną egzemplifikację owych dominujących tendencji, przy tym są propozycją już dojrzałą, intrygującą odbiorczo – bo zawierającą wiele niedomówień i odsyłaczy do intencji autorskich , co zaciekawia, niepokoi. Dlatego też, jako że propozycje te były równorzędne, jury nagrodziło obie artystki. Kolejne nagrody i wyróżnienia wypunktowały już inne, odmienne propozycje angażowania w pracach bądź nowych mediów (fotografia), bądź odniesienia do tradycji malarstwa materii. Kolejne „Promocje” postawiły więc na „czyste” malarstwo i właśnie - tylko malarstwo.
Andrzej Saj
Wernisaż
https://promocje.legnica.eu/index.php/edycje/item/10-2011#sigProGalleria09693cdfcd
Dokumentacja wystawy
https://promocje.legnica.eu/index.php/edycje/item/10-2011#sigProGalleria9b5ff66b9f